niedziela, 31 lipca 2016

Wracam!

Tuż przed wakacjami spisałam sobie listę, dłuuuugą, tego co chciałabym w wolnym od odpoczywania czasie zrobić. Znalazło się tam więc gruntowne sprzątanie mieszkania, opróżnienie zawartości balkonu, obejrzenie Gry o tron, skompletowanie aktualnych wyników badań, spotkanie z drużbami i wiele, wiele innych, wśród których małymi drukowanymi literkami zapisałam „Powrót na bloga”. Dużą część listy udało mi się zrealizować, dziś zaś przyszedł czas na tę nieśmiałą pozycję dotyczącą mojego chyba już setnego, a na pewno ostatniego (bo ileż podejść można robić) powrotu do bloggera.
Wracam więc, z nowym zapałem, z pomysłami, wypoczętą głową. Wracam, bo mam co nieco do opowiedzenia, do wypowiedzenia. Wracam bo czasem nie mam komu tego wszystkiego opowiedzieć, a tu? Wygadam się, wyzłoszczę, wyżalę, zrealizuję swoją potrzebę gadulstwa.

Jeśli ktoś tu jest oprócz mnie, proszę żeby trzymał kciuki za moją wytrwałość i mój powrót!

                                                                                                           M.